Priorytetem dla pacjenta jest uzyskanie eliminacji objawów i spowodowanie, by nie nawracały, lecz jeśli przyczyna jego dolegliwości jest biomechaniczna, to autor poprzez analizę wyników wieloletniego postępowania badawczego i na podstawie publikacji tematycznych innych badaczy wskazuje, iż logiczne wydaje się osiągnięcie realizacji priorytetu również leczeniem biomechanicznym. Jeśli wyuczymy pacjenta, w jaki sposób ma pod nadzorem, ale samodzielnie, odtworzyć właściwą funkcjonalnie konfigurację krążka międzykręgowego w segmencie ruchowym kręgosłupa, to sam pacjent zminimalizuje używanie leków przeciwbólowych i korzystanie z niespecyficznych zabiegów fizykalnych, zlecanych, mimo że w większości w leczeniu dyskopochodnych zespołów bólowych kręgosłupa nie są one rekomendowane przez Komisję Europejską (COST B13).
Na narastający nieomal gwałtownie problem bólów kręgosłupa wskazują jednoznacznie wyniki badań przeprowadzone przez WHO w 36 krajach Afryki i Europy i opublikowane w 2021 r. [8]. W literaturze dotyczącej zespołów bólowych kręgosłupa jest dostępnych sporo publikacji, z których wynika większa lub mniejsza skuteczność różnorodnie dobranych zabiegów fizykalnych i kinezyterapii. Jedni uważają, że ćwiczenia mają wzmocnić mięśnie, inni – że należy poprawić stabilność tkanek miękkich, zakresy ruchów, usprawnić układ krążenia. Kolejni stosują ćwiczenia poprawy propriocepcji z uwzględnieniem eliminowania obawy przed ruchem, stosując założenia terapii kognitywno-behawioralnej. Jeszcze inni zalecają terapię manualną, relaksację mięśniowo-powięziową, terapię kranio-sakralną i inne zróżnicowane programy mające na celu poprawę sprawności i powrót do aktywności fizycznej. Uwzględniane jest postępowanie chiropraktyczne (określane powszechnie jako nastawianie), a osteopaci stosują w terapii osteopatyczne techniki terapii manualnej. Często spotykane jest wprowadzanie kolejno po sobie wymienionych sposobów leczenia, co znacznie utrudnia ocenę skuteczności tych terapii, obiektywizację wyników poprzez właściwe przeprowadzenie badań z randomizacją i grupą porównawczą.
Różnice w postępowaniu z samym pacjentem wynikają również z wyboru przez pacjentów różnych specjalistów, z którymi się konsultują. Dość często się zdarza, że reprezentanci jednej grupy nie komunikują się z inną, rywalizują o pacjenta, chcąc zdobyć jak największe uznanie dla swoich sposobów leczenia, i to nie w pełni uznanych przez medycynę opartą na faktach (EBM) za skuteczne.
W tej pracy poddano próbie oceny wartość diagnostyczno-terapeutyczną zachowawczego leczenia dyskopochodnych zespołów bólowych kręgosłupa metodą biomechanicznego diagnozowania i terapii (MDT). W pracy uwzględniono sugestię Grupy Cochrane, wyodrębniając liczne podgrupy pacjentów. Grupa Cochrane w opublikowanym w 2003 r. przeglądzie literatury światowej [1] z zakresu zespołów bólowych kręgosłupa zwróciła szczególną uwagę na istotność określania podgrup pacjentów w badaniach naukowych. Zauważa się bowiem, że problemem wielu opracowań naukowych staje się fakt przyjęcia przez badaczy jednorodności grup pacjentów zakwalifikowanych jako „simple back pain”, czyli niespecyficzny zespół bólowy kręgosłupa, mimo że tak naprawdę badacze nie mają sposobu na choćby przybliżone wskazanie, co jest źródłem bólu u tych pacjentów ani od czego ten ból zależy. W wytycznych klinicznych opartych na tym modelu zaleca się tzw. niespecyficzną terapię typu „jeden rozmiar pasuje na wszystkich”, ukierunkowaną na niespecyficzne rozpoznanie, zaleca się pacjentom utrzymywanie aktywności fizycznej, unikanie przebywania w łóżku i zapewnia się ich, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że wyzdrowieją. W wielu przypadkach pacjenci są jednocześnie kierowani na zabiegi fizykalne zlecane w różnych pakietach i na niespecyficzną kinezyterapię. Warto jednak pamiętać, że w europejskich wytycznych ustaloną triadę diagnostyczną zakwalifikowano do poziomu D dowodów naukowych, a poziom D określa brak badań naukowych.
Borkan i wsp. [2] wskazali, czemu właściwa identyfikacja podgrup jest tak ważna. Stwierdzili, że poprawia ona obiektywność, z jaką podejmuje się decyzje kliniczne, zmniejsza różnorodność stawianego rozpoznania, poprawia zrozumienie procesu chorobowego, kształtuje trafność w przewidywaniu efektów leczenia, poprawia jakość całego badania i interpretacje jego wyników, a także znacząco zmniejsza koszty leczenia tej grupy chorych.
Zakres różnorodności leczenia zespołów bólowych kręgosłupa omówił dość wyczerpująco dr D. Eddie, doradca rządowy ds. ubezpieczeń i opieki zdrowotnej w USA, w książce Podejmowanie decyzji klinicznych: od teorii do praktyki. Stwierdził on: Okazuje się faktem, że lekarze podejmują decyzje przypadkowo, a leczenie jest w dużym stopniu zróżnicowane i nie ma możliwości uzasadnienia podjętej decyzji. Jeżeli pacjenci cierpiący z powodu bólu kręgosłupa poszukują pomocy u lekarzy różnych specjalności, to można im wytłumaczyć pochodzenie objawów na wiele różnych sposobów i zostanie im zlecona również wieloraka terapia. Ponadto część pacjentów cierpiących z powodu bólów kręgosłupa zwróci się w stronę specjalistów zajmujących się medycyną alternatywną, gdzie niedoskonałość naukowości jest ogromna [3].
Kwalifikacja pacjentów i postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne
W celu wykazania możliwości diagnostycznych metody MDT wskazano na jej znacznie szersze możliwości klasyfikacyjne w porównaniu do klasyfikacji zespołów bólowych kręgosłupa ustalonej przez Komisję Europejską COST B13, określającą triadę diagnostyczną, nazywaną przez niektóre środowiska naukowe Klasyfikacją Czarnej Skrzynki. Większa wartość diagnostyczna metody MDT wynika z tego, że w grupie pacjentów określonej przez Grupę Roboczą COST B13 Komisji Europejskiej jako „niespecyficzne zespoły bólowe kręgosłupa” można przy użyciu tej metody określić występujące w niej jednorodne pod względem biomechanicznym podgrupy pacjentów. Do postępowania badawczego ustalono ścisłe kryteria wyłączenia/włączenia pacjentów do badań, wykluczono obecność konkretnych chorób stanowiących przeciwwskazania do terapii, ponadto w trakcie sześciu miesięcy prowadzenia badania autor zwracał uwagę, czy u pacjentów nie pojawiły się niezależne od terapii, a mające wpływ na prowadzone leczenie czynniki ryzyka kolorystycznego systemu flagowego [4, 5...