Celem artykułu nie jest dodanie nowych technik, lecz przyjrzenie się i stworzenie zarysu tego, jak dotykamy oraz zapoczątkowanie budowania słownictwa do tego, co robimy. Poprzez opis i omówienie fenomenu można pogłębić jego zrozumienie.
REKLAMA
Podsumowanie Montagu [1], który w swoim klasycznym tekście świetnie udokumentował pielęgnacyjny efekt kontaktu, pomija jednak mechanizm głównej metody terapeutycznej, czyli mechanizm samego dotyku. Wielu autorów i nauczycieli podkreśla różne jego aspekty w zależności od ich własnego doświadczenia. Chaitow [2] mówi o zatapianiu się w tkankę, Hungerford [3] przestrzega przed pominięciem tkanek łącznych, Myers [4] mówi o trzech „I” – invitation, intention, information – (zaproszenie, zamiar i informacja), jednak niewielu podaje pełny model i słownictwo mogące wyjaśnić pełen ciąg dotyku czy interwencji.
Język dotyku, który autor artykułu uważa za szczególnie efektywny i zrozumiały dla pacjenta, to techniki uwalniania powięziowego (fascial realease technique – FRT). Gdy stosuje je doświadczony terapeuta, są bardzo rozluźniające i przyjemne.
Pięć etapów DASIE: development, assessment, strategy, intervention, ending (rozwój, ocena, strategia, interwencja, zakończenie) to przełożenie modelu z dziedziny psychoterapii na dziedzinę pracy z ciałem (Nelson-Jones [5]).
Rozwój (development) (zebranie pierwszych informacji)
Wiele metod pracy z ciałem opisuje „zagłębianie” się w tkankę, „zatapianie poprzez warstwy tkanek” – techniki powięziowego uwalniania nie różnią się tutaj. Trzeba być świadomym kolejnych warstw, gdy przez nie przechodzi się głębiej. Trzeba pozwolić tkance ustąpić pod wpływem dotyku, a nie walczyć z nią. Warto używać jedynie najmniejszego napięcia i nacisku, tak by móc wyczuć tę pierwszą warstwę stawiającą opór i pozwolić swoim narzędziom – dłoniom, palcom, knykciom – aby dostosowały się do kształtu częśc...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "Praktyczna Fizjoterapia i Rehabilitacja"
- Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
- ...i wiele więcej!