W Polsce od kilku lat istnieje Kadra Narodowa w Pływaniu Osób Niepełnosprawnych. Jest to, niestety, nieliczna grupa osób wśród bardzo wielu chorych z dysfunkcjami motorycznymi. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy może być fakt, iż samo przygotowanie terapeuty i pacjenta do zajęć w wodzie nierzadko przekracza czas poświęcony na fizjoterapię. Niemniej należy stanowczo podkreślić, iż trud poniesiony przez obydwie ze stron daje współmierne rezultaty.
REKLAMA
Obecnie na świecie najbardziej znane i popularyzowane są trzy metody terapii w środowisku wodnym:
metoda Halliwick, metoda BRRM (Bad Ragaz Ring Method) i metoda Watsu (Water Shiatsu).
Wybrane metody terapii w wodzie
Pierwszym istotnym kryterium prowadzenia terapii w wodzie jest stopień oswojenia z nią pacjenta. Nie można mówić o skuteczności oddziaływania fizjoterapeutycznego, jeśli chory źle się czuje w środowisku wodnym bądź go nie akceptuje. Kolejnym wyznacznikiem możliwości zastosowania terapii w wodzie jest poziom zaufania niepełnosprawnego względem fizjoterapeuty oraz znajomość i świadomość rehabilitanta w kwestii ubytków w sprawności fizycznej chorego. Dopiero po spełnieniu wszystkich powyższych wyznaczników można rozpocząć właściwą terapię.
Obecnie na świecie najbardziej znane i popularyzowane są trzy metody terapii w środowisku wodnym. Są to:
- metoda Halliwick,
- metoda BRRM (Bad Ragaz Ring Method),
- metoda Watsu (Water Shiatsu).
Metoda Halliwick jest wśród nich zdecydowanie najpopularniejsza. Została stworzona w latach 60. XX w. przez Jamesa McMillana przy współpracy z Berthą i Karelem Bobath. Oparta jest na 10-punktowym programie nauczania, mającym na celu oswojenie pacjenta z wodą, a w późniejszych fazach uzyskaniu przez niego równowagi i mobilności w środowisku wodnym. Bazuje ona na podstawowych zasadach hydromechaniki, czyli na zachowaniu się ciała w wodzie oraz na oddziaływaniu sił grawitacji, wyporu i turbulencji na organizm. Fizjoterapeuta uczy pacjenta kontroli własnego ciała w wodzie we wszystkich płaszczyznach oraz zmian pozycji, czyli wykonywania obrotów wokół osi ciała zgodnie ze stopniem trudności (od poprzecznej, poprzez strzałkową, po podłużną). Istotą metody Halliwick jest zminimalizowanie styczności ciała chorego z terapeutą, tak aby osiągnąć pełną niezależność od fizjoterapeuty, dlatego też McMillan wyeliminował wszelkie przybory i przyrządy do ćwiczeń w wodzie (koła, pływaki itp.). Takie założenie, słuszne przy współpracy z pacjentem o lekkim stopniu niepełnosprawności, nastręcza wiele problemów przy prowadzeniu terapii z chorym o znacznych ograniczeniach motorycznych, np. z porażeniem czterokończynowym [2, 3].
Drugim bardzo spopularyzowanym sposobem terap...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "Praktyczna Fizjoterapia i Rehabilitacja"
- Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
- ...i wiele więcej!