Dla procesu uczenia się ważne jest pozytywne zakończenie rozpoczętej próby. Równie istotne wydaje się nierezygnowanie z czegoś, co na początku nie wychodzi, i cierpliwe szukanie właściwej strategii. W życiu codziennym dopiero systematyczna powtarzalność przynosi pożądane efekty. Esencją treningu psychomotorycznego jest podjęcie wysiłku, a badania wskazują, że mózg najlepiej pobudzają złożone sekwencje ruchów lub zadań.
Każdy z pewnością poznał lub próbował wykonać na pozór banalne ćwiczenie, jakim jest klepanie się po głowie jedną ręką i masowanie brzucha ruchem okrężnym drugą, czy inne, polegające na jednoczesnej zamianie rąk, kiedy prawy palec wskazujący dotyka czubka nosa, a lewy – prawego ucha (zdj. 1). I jeszcze jedno: gdy obie ręce skierowane pięściami do siebie zamiennie prostują kciuk ku górze, a palec wskazujący przeciwnej ręki w poziomie (ćwiczenie polega na jednoczesnej zamianie kciuka i palca wskazującego) (zdj. 2 i 3). Na pozór nieskomplikowana czynność angażowała wiele funkcji poznawczych i motorycznych, w szczególności pamięć, koncentrację uwagi, koordynację i myślenie. Metoda integracji bilateralnej (BI) nawiązuje do tego szeregu skomplikowanych zależności i przedstawia możliwości terapeutyczne wykorzystujące motorykę w służbie treningu kognitywnego [3].
Wspomniane zadania wydają się problematyczne, ponieważ nie zostały w pełni zautomatyzowane. Ludzkie ciało dąży do wykonywania czynności w sposób symetryczny. Odmienność ruchów po przeciwnych stronach środkowej linii ciała staje się bardziej skomplikowana, ponieważ wymusza na mózgu przeprowadzenie głębszej analizy polisensorycznej. Jednoczesna rozbieżna praca obu rąk jest często spotykana w życiu codziennym i czynnościach samoobsługowy...